Ryzyko kredytowe / farmy wiatrowe

ryzyko kredytowe farma wiatrowa

Zaczynają się sprawdzać najgorsze obawy dotyczące sytuacji finansowej farm wiatrowych w warunkach nowych regulacji rynku OZE. Jest to nie tylko problem dla ich właścicieli, ale i banków. Zlokalizowana między Gorzowem Wielkopolskim a Szczecinem farma wiatrowa Krzęcin właśnie upadła. Kredyt na inwestycję w wysokości ponad 24 mln zł dał Raiffeisen Bank Polska.

ZMATERIALIZOWANE RYZYKA ZA WYSOKIEMNAPIĘCIE.PL:

W październiku 2016 roku umowę na zakup zielonych certyfikatów wypowiedziała poznańska Enea. To oznaczało dla wytwórców ekoenergii spadek przychodów ze sprzedaży zielonych certyfikatów o blisko 3/4. W efekcie łączne przychody farmy, według szacunków WysokieNapieice.pl, mogą spaść w tym roku nawet do 2,5 mln zł. Na sytuację farmy niekorzystnie wpłynęła także, uchwalona w połowie 2016 roku, tzw. ustawa antywiatrakowa. Skutkiem niejasnych przepisów jest podniesienie opodatkowania wiatraków. Chociaż przepisy są interpretowane przez gminy w różny sposób, to wójt Krzęcina w lutym i marcu tego roku wydał dwie niekorzystne dla wiatrakowców interpretacje. Skutkiem mogą być koszty wyższe o ok. 150 tys. zł rocznie (podatek obciąży przy okazji także sąsiednią farmę wiatrową Innogy. Łącznie Krzęcin chce w tym roku zebrać od wiatrakowców o 770 tys. zł, czyli 1/3, więcej). W dodatku, zgodnie z niedawnymi zmianami ustawy o odnawialnych źródłach energii, od 1 stycznia właściciele wiatraków nie będą mogli także sprzedawać energii po średnich cenach z całego rynku (o ok. 15 zł/MWh wyższych, niż te, które mogą uzyskać same wiatraki, produkujące w dużej mierze w nocy), co według naszych wyliczeń może oznaczać spadek przychodów o kolejne 100 tys. zł. W połowie tego roku Sejm uchwalił kolejną niekorzystną dla inwestorów zmianę. Przyjęta w błyskawicznym tempie bez konsultacji społecznych, a nawet udziału strony społecznej na sali, tzw. Lex Energa obniżyła opłatę zastępczą, czyli maksymalny poziom do jakiego może dojść rynkowa cena zielonych certyfikatów. W efekcie zmiany cen certyfikatów nie będzie się mogła zbyt szybko podnieść z dzisiejszego dna nawet gdy „zielonej” energii zacznie na rynku brakować.

Bank może stracić ok. 10 mln PLN, zaś właściciel sprzeda majątek firmy w procesie tzw. przygotowanej likwidacji (sposób kontrolowanej upadłości) spółce  Grupy Polenergia.

Sytuacja ta wskazuje, że należy spodziewać się kolejnych bankructw tego typu przedsięwzięć.

Ryzyko kredytowe

W III kwartale 2017 r. aż 255 ogłosiło upadłość. Już latem tego roku organizacje przedsiębiorców zwracały uwagę na niepokojące sierpniowe oceny koniunktury gospodarczej. W większości sektorów firmy sygnalizowały wzrost opóźnień płatności za dostarczone towary czy usługi, choć duże firmy miały świetną płynność finansową. Jednym z powodów narastających opóźnień płatności może być wydłużający się okres zwrotu VAT.

Staropolskie Specjały

Zakłady Mięsne Henryk Kania zawarły przedwstępną umowę przeniesienia przedsiębiorstwa Staropolskie Specjały w celu zwolnienia go z długu. Wartość nabywanego przedsiębiorstwa oszacowana została na 293 mln PLN. Warunkiem zawarcia umowy przyrzeczonej jest uzyskanie zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Pesa

Spółka podpisała umowę kredytową z konsorcjum banków, których liderem jest PKO BP, w wysokości 200 mln PLN. Bydgoska Pesa ma szansę na restrukturyzację.