Upadłość Brooks Brothers

Firma Brooks Brother, specjalizująca się w produkcji garniturów premium, po ponad 200 latach działalności ogłosiła upadłość.  Garnitury firmy Brooks Brothers nosiło 40 prezentów USA oraz bankierzy z Wall Street. Niestety przez koronawirusa klienci którzy przeszli na pracę zdaną przestali kupować eleganckie marynarki i szyte koszulę na zamówienie. Firma już ta miała problemy wcześniej dlatego że handel w Stanach przeszedł do Internetu a większość sprzedaży przez firmę Brooks Brothers przechodziła przez sklepy tradycyjne. Firma ta zwolniła 700 pracowników i zamknęła jedną piątą z 250 sklepów w Stanach. Niestety zwolnienie pracowników nie przyniosło oczekiwanych skutków i firma ta musiała złożyć wniosek o upadłości. Spółka odzieżowa zabezpieczyła 75 milionów dolarów na poczet kontynuowania działalności natomiast wartość swoich aktywów szacuje na 500 milionów dolarów.

Ryzyko kredytowe – upadłość konsumencka

Statystyki jasno pokazują, ze lawinowo przybywa bankructw z upadłości konsumenckiej. Ma to też związek ze zmienionymi zasadami, które weszły w życie w 2020 roku. Jakie to zasady ? Chodzi o fakt, że zniknął zapis o braku zawinienia dłużnika w doprowadzeniu do niewypłacalności, przez duży odsetek osób zaczął spełniać te warunki. Dodając do tego fakt epidemii koronawirusa, doprowadziło to do pogłębienia problemów finansowych wśród Polaków, co jest kolejnym powodem tak drastycznego zwiększenia liczby bankructw. Wg Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w 2020 roku ukazało się 14.471 ogłoszeń związanych z postępowaniem upadłościowym z czego aż 90,4% stanowiło upadłości konsumenckie. Porównując to z rokiem wcześniejszym, mamy do czynienia do niemal dwukrotnego wzrostu. Rekord zanotowaliśmy w grudnia 2020, kiedy to upadłość ogłosiło 1809 osób, przy średniej miesięcznej na poziomie 1090 osób. W analizie tej przedstawiono również średnią wieku osób z wnioskiem o upadłość, co stanowi również ciekawe pole do analizy. Średnia ta została oszacowana na 51 lat, a sądy najczęściej ogłaszały upadłość w przedziale wiekowym 40-49 lat (23,86%), 30-39 lat (22,03%). 60-69 lat (19,08). Jeśli przedstawimy te dane w odniesieniu do województw, to najwięcej wniosków zgłoszono
w województwach mazowieckim (2161) oraz śląskim (2154) i województwa te zdecydowanie wysunęły się na „prowadzenie”. Z danych tych można wysnuć ciekawe wnioski. Na pewno przeogromny wpływ na wzrost upadłości miała epidemia koronawirusa. Pandemia mocno odbiła się na finansach Polaków. Jednak co może być zaskakujące najwięcej upadłości ogłoszono w przedziałach wiekowych osób, które w ogólnym rozumieniu powinny posiadać życiowe oszczędności. Może być to związane z faktem, że dopiero w ostatnich latach oszczędzanie oraz inwestowanie stało się popularniejszą formą wśród szczególnie młodszego pokolenia. Może być to również związane z większa elastycznością zawodową wśród młodszych ludzi, oraz mniejszymi obciążeniami związanymi chociażby z posiadaniem rodziny, czy kogoś na utrzymaniu. Warto śledzić kolejne dane, gdyż biorąc pod uwagę kolejne niepokojące informacje z gospodarki, możemy być świadkami dalszych wzrostów liczby wniosków o upadłość konsumencką.

 

Upadłość korporacji budowlanej „Dom”

Zarząd korporacji budowlanej „Dom” zgłosił upadłość w sądzie rejonowym w Gdańsku. Powodem złożenia wniosku jest brak porozumienia z wierzycielami. Ponadto, wniosek został złożony z uwagi na utratę zdolności do regulowania zobowiązań pieniężnych.

Gatta sanacja

Gatta miała już problemy przed pandemią – w 2018 r. strata w wysokości 9 mln PLN i w  2019 r. 4 mln PLN oraz zadłużenie w wysokości 50 mln PLN, ale w EBIT rdr   wzrósł 6 krotnie rdr w  2019 r.,  jednak w rezultacie kolejnych lockdownów Gatta rozpoczęła postępowanie sanacyjne.

Ryzyko kredytowe – niewypłacalności i sanacja

Koniec 2020 roku (IV kwartał) nie przyniósł dobrych informacji. Odnotowano wtedy największą liczbę niewypłacalności . jest to o 20 proc. więcej niż w III kwartale 2020 roku. Najbardziej stratnymi firmami były firmy z sektora transportowego oraz usługowego. Poprzez zmiany w łańcuchach dostaw i liczne załamania na tym szczeblu, dotknięci niewypłacalnością  zostali także liczni producenci. Niewypłacalność w sektorze budowlanym zgłosiły 44  firmy, co daje o 76 proc. większą liczbę, niż w 2019 roku, gdzie nie wypłacalność zgłosiło 25 firm – tak wynika z analizy Euler Hermes.
Porównując ostatnie 2 lata, przez pandemię rok 2020 wypadł o wiele gorzej. w 2020 roku  1293 firmy w Polsce ogłosiły niewypłacalność, a jest to o 32 proc więcej niż w roku poprzedzającym. Zakłócenia w płynności finansowej zostały wywołane przez zaburzenia w łańcuchach dostaw, nakładające się na siebie obostrzenia i lockdowny w większości państw.