Ryzyko kredytowe – upadłość konsumencka

Statystyki jasno pokazują, ze lawinowo przybywa bankructw z upadłości konsumenckiej. Ma to też związek ze zmienionymi zasadami, które weszły w życie w 2020 roku. Jakie to zasady ? Chodzi o fakt, że zniknął zapis o braku zawinienia dłużnika w doprowadzeniu do niewypłacalności, przez duży odsetek osób zaczął spełniać te warunki. Dodając do tego fakt epidemii koronawirusa, doprowadziło to do pogłębienia problemów finansowych wśród Polaków, co jest kolejnym powodem tak drastycznego zwiększenia liczby bankructw. Wg Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej w 2020 roku ukazało się 14.471 ogłoszeń związanych z postępowaniem upadłościowym z czego aż 90,4% stanowiło upadłości konsumenckie. Porównując to z rokiem wcześniejszym, mamy do czynienia do niemal dwukrotnego wzrostu. Rekord zanotowaliśmy w grudnia 2020, kiedy to upadłość ogłosiło 1809 osób, przy średniej miesięcznej na poziomie 1090 osób. W analizie tej przedstawiono również średnią wieku osób z wnioskiem o upadłość, co stanowi również ciekawe pole do analizy. Średnia ta została oszacowana na 51 lat, a sądy najczęściej ogłaszały upadłość w przedziale wiekowym 40-49 lat (23,86%), 30-39 lat (22,03%). 60-69 lat (19,08). Jeśli przedstawimy te dane w odniesieniu do województw, to najwięcej wniosków zgłoszono
w województwach mazowieckim (2161) oraz śląskim (2154) i województwa te zdecydowanie wysunęły się na „prowadzenie”. Z danych tych można wysnuć ciekawe wnioski. Na pewno przeogromny wpływ na wzrost upadłości miała epidemia koronawirusa. Pandemia mocno odbiła się na finansach Polaków. Jednak co może być zaskakujące najwięcej upadłości ogłoszono w przedziałach wiekowych osób, które w ogólnym rozumieniu powinny posiadać życiowe oszczędności. Może być to związane z faktem, że dopiero w ostatnich latach oszczędzanie oraz inwestowanie stało się popularniejszą formą wśród szczególnie młodszego pokolenia. Może być to również związane z większa elastycznością zawodową wśród młodszych ludzi, oraz mniejszymi obciążeniami związanymi chociażby z posiadaniem rodziny, czy kogoś na utrzymaniu. Warto śledzić kolejne dane, gdyż biorąc pod uwagę kolejne niepokojące informacje z gospodarki, możemy być świadkami dalszych wzrostów liczby wniosków o upadłość konsumencką.