Branża budowlana- analiza obecnej sytuacji na rynku, przykład firmy Astaldi

Polska branża budowlana odnotowuje wzrost od 2017 r. i ciągle rośnie. Niewątpliwie sprzyja temu temu kumulacja inwestycji w infrastrukturę drogową, kolejową a także rekordowe lata budownictwa mieszkaniowego spowodowane tanimi kredytami hipotecznymi. Sektor budowlany skupia wokół siebie wielu uczestników rynku kapitałowego takich jak banki, inwestorzy a także instytucje rządowe, które są uważane za źródło największego ryzyka i problemów finansowych firm.  Obecna sytuacja na rynku pomimo wielu inwestycji i tak ogromnego popytu na roboty budowlane nie przekłada się na koniunkturę w budownictwie. Sektor budowlany boryka się z wieloma problemami ,które powodują spadek zysków poprzez malejące marże a także ostrożniejsze inwestowanie w budownictwo.

System przetargowy

Nie bez powodu instytucje rządowe są uznawane za źródło największego ryzyka. Współpraca firm związana z zamówieniami publicznymi różni się od  branży prywatnej. Głównym problem są przetargi publiczne. Pomimo wprowadzenia wielu zmian i dodatkowych kryteriów i tak w dalszym ciągu kluczowym kryterium w wyborze firmy jest najniższa cena przetargu.  Firmy podejmujące się budów trwających kilka lat muszą uwzględnić koszty pracy , materiałów  w całym okresie trwania budowy. Błędne szacunki niejednokrotnie powodują, że końcowa marża na całym projekcje znacząco odbiega od planowanej doprowadzając do tego że firmy dopłacają z własnej kieszeni.

Wzrost kosztów pracy

Na chwilę obecną głównym czynnikiem niepokojów związanym z wyceną projektów są rosnące koszty pracy. Ostatnie zapowiedzi rządzących dotyczące podwyżek pensji minimalnej nie napawają optymizmem.  Przeciętny wzrost wynagrodzenia według danych GUS w lipcu 2019 wzrosło o7,4% r/r i było wyższe o 0,2% od prognozowanego. Warto zaznaczyć, że przedstawiciele sektora budowlanego wskazują na wyższą dynamikę wzrostu wynagrodzeń sięgającą nawet kilkunastu procent. Głównym powodem jest brak rąk do pracy jak jak i wykwalifikowanych pracowników i kadry zarządzającej.

Wzrost cen energii i materiałów budowlanych

Wzrosty cen energii elektrycznej mają ogromne znaczenie dla branży budowlanej a głównie  dla przemysłu energochłonnego, którym jest produkcja materiałów budowlanych. Polska energia elektryczna w 80% pochodzi z węgla, co powoduje że koszt energii jest uzależniony od cen emisji Co2 a te stale rosną: jeszcze w 2017r było to 5-7 euro za tonę teraz jest to 25 euro a prognozy mówią o 30euro jeszcze przed 2021r. Warto zaznaczyć że obecny poziom cen energii był prognozowany dopiero na 2021r. Średni wzrost cen materiałów wyniósł około 7%r/r (wg. danych grupy psb).

Przykład firmy Astaldi

 Astaldi SpA to włoska grupa kapitałowa, działająca w branży budowlanej – specjalizuje się w budownictwie morskim, lądowym a także w dziedzinach związanych z transportem. Historycznie, oferuje swoje usługi od 95 lat. Obecnie w Polsce, realizowane jest kilka projektów w których uczestniczy Astaldi (m.in. odcinki Zakopianki oraz południowej obwodnicy Warszawy).           W roku 2018 spółka złożyła do sądu wniosek o restrukturyzację – okazało się że firma przeżywa kryzys. Źródłem problemów były kolejno: straty z kontraktu realizowanego w Wenezueli oraz brak sprzedaży koncesji na Trzeci Most Bosforski w Turcji (w której wybuchł kryzys a co za tym idzie nie sfinalizowano transakcji). W Polsce spółka wycofała się z realizacji dwóch linii kolejowych – nr 7 oraz nr E59. Ryzyko upadłości firmy jest bardzo niekorzystne z punktu widzenia polskiego oddziału który jest własnością spółki macierzystej (komplikuje to na przykład możliwość dochodzenia swoich należności przez polskich wierzycieli). Oczywiście sytuacja międzynarodowa to nie jedyny powód wycofania się Astaldi z realizacji kontraktów z PKP. Należy dodać wspomniane już wzrosty cen materiałów budowlanych i surowców oraz  problemy kadrowe – brak pracowników i wzrastające oczekiwania płacowe.   Długoterminowe kontrakty budowlane niosą ze sobą ryzyko gwałtownych wzrostów cen surowców, i jest to obecnie w Polsce problem, z którym muszą mierzyć się firmy budowlane, które realizują podobne kontrakty.