BRANŻA MAKLERSKA – credit outlook

Czynnikiem ryzyka dla branży maklerskiej stają się wygórowane koszty regulacji oraz nieuzasadnione wysokie opłaty na rzecz infrastruktury giełdowej i rozliczeniowej, jak również ubogi  zakres usług. Należy zwrócić  uwagę na gwałtownie pogarszającą się pozycję branży krajowych domów i biur maklerskich. Ma to negatywne skutki dla  pozyskania na rynku kapitałowym środków przeznaczonych dla rozwoju dla najbardziej innowacyjnych i dynamicznych polskich firm. Straty pogłębiają się od 5 lat. Według KNF w 2018 r. domy maklerskie poniosły 215 mln PLN strat na podstawowej działalności. W pierwszym kwartale tego roku strata była równa 66 mln PLN, a tym samym okresie zeszłego roku 37 mln PLN.  Na podstawie informacji podanych przez Izbę Domów Maklerskich należy określić następujące problemy, z którymi zmierza się branża maklerska:

  • konkurencja budowana przez zdalnych członków GPW – brokerów,
  • zbyt wysokie koszty regulacji, które były powodem upadłości części biur maklerskich,
  • przejęcie domów maklerskich przez banki, co powoduje ograniczenie zakresu usług na rzecz produktów bankowych,
  • nieadekwatnie wysokie opłaty na rzecz infrastruktury giełdowej i rozliczeniowej,
  • niesprawiedliwie dzielona wartość wytworzona przez domy maklerskie – jej wynikiem są zyski Giełdy i straty domów maklerskich na obsłudze inwestorów.